ZUS i żądanie zwrotu świadczeń od przedsiębiorców

Sytuacja, w której możemy mówić o nienależnie wypłaconych świadczeniach, ma miejsce w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich dotyczy świadczeń, które zostały wypłacone pomimo istnienia okoliczności, które spowodowały ustanie prawa do ich wypłaty. Drugi rodzaj nieprawidłowości odnosi się do przyznania lub wypłacenia świadczeń, dla których podstawą są nieprawdziwe zeznania wnioskodawcy, okazanie przez niego fałszywej dokumentacji lub inne świadome działania świadczeniobiorcy, mające na celu wprowadzenie w błąd organu rentowego.

Analizując tematykę zwrotu nienależnie pobranego świadczenia przez ubezpieczonego, warto zwrócić uwagę na istotne w tej kwestii orzecznictwo Sądu Najwyższego. Wskazał on bowiem, że „w doktrynie prawa ubezpieczeń społecznych podkreśla się, że przepis ten (art. 84 ustawy systemowej), ustanawiając obowiązek zwrotu świadczenia przez osobę, która pobrała nienależne świadczenie, wskazuje istotną cechę nienależnie pobranego świadczenia w ujęciu ustawy systemowej, określaną jako differentia specifica, tj. świadomość (złą wiarę) osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania tego świadczenia” (orzeczenie SN z dnia 9 sierpnia 2018 r., II UK 211/17). Odnosząc się do powyższego orzeczenia, można wyciągnąć wniosek, iż organ rentowy ma możliwość żądania zwrotu świadczenia jedynie w sytuacji, kiedy działania ubezpieczonego cechowała jego zła wola.

 Ponadto, w niniejszych rozważaniach Trybunał Ubezpieczeń społecznych zauważył, że „jeżeli organ rentowy na zasadzie nieudokumentowanego wniosku lub na podstawie stanu faktycznego niewyjaśnionego wskutek własnych zaniedbań, przyzna wnioskodawcy świadczenia, do których prawa nie istnieją, wadliwość ta i jej konsekwencje materialne nie mogą być uznane za wynik sprzecznej z prawem działalności wnioskodawcy, ani też za objaw złej woli z jego strony, nie mogą więc stanowić podstawy do obciążenia ubezpieczonego obowiązkiem zwrotu sumy niesłusznie wypłaconej” (orzeczenie Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 października 1966 r., I TR 693/66).

Niewątpliwie bardzo ważną kwestię stanowi błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, polegający na zaniechaniu analizy należności wypłacanych świadczeń. Organ rentowy jest bowiem zobowiązany do wykonywania swojej pracy w sposób dokładny i staranny, do jego obowiązków należy rozpatrywanie, czy wypłacane świadczenia przysługują, a jeżeli tak, to w jego obowiązku jest również obliczenie prawidłowej kwoty świadczenia. Przyczynę uchybień tego rodzaju może stanowić pominięcie, chociażby jednej z wymaganych przez system prawny przesłanek, umożliwiających wypłatę świadczenia, a także niewłaściwa interpretacja przedłożonych dokumentów lub treści przepisów prawa. Wspomniane zaniechania nie mogą stanowić podstawy odpowiedzialności wnioskodawcy, pod warunkiem że działania organu nie były spowodowane zachowaniem świadczeniobiorcy.