Zmiany w Kodeksie karnym

Kolejna nowelizacja Kodeksu postępowania karnego (podpisana przez  Prezydenta RP wejdzie w życie 22 czerwca 2021 roku), jak poprzednie istotnie zmienia reguły procesowe i ingeruje w prawa oskarżonych (podejrzanych), a zmiany te budzą sporo kontrowersji. Zapewne najważniejsza z nich dotyczy środków zapobiegawczych, a mianowicie przepisu art. 266 k.p.k., do którego dodano § 1a, zgodnie z którym sąd albo prokurator może uzależnić przyjęcie przedmiotu poręczenia majątkowego od wykazania przez osobę składającą poręczenie źródła pochodzenia tego przedmiotu, przy czym przedmiot poręczenia z majątkowego nie może pochodzić z przysporzenia na rzecz oskarżonego albo innej osoby składającej poręczenie dokonanego na ten cel. Jeszcze za wcześnie, aby ocenić pełnię skutków tej regulacji, nie mniej jednak już teraz można zdecydowanie stwierdzić, że ograniczenie znowelizowanym przepisem spowodują faktyczne znaczne osłabienie możliwości zastosowania tego środka najsilniejszej alternatywy do tymczasowego aresztowania. Istnieje przecież możliwość, że oskarżony może mieć zgromadzone środki, a nie związane z zarzucanym mu czynem i nie ujawnione przed organami podatkowymi, co niejako wymusiłoby „samodenuncjację” zagrożoną sankcjami karnymi. Inną równie dolegliwą konsekwencją może być realne zagrożenie zajęcie sumy poręczenia tytułem zabezpieczenia majątkowego na poczet m.in. grożącej grzywny. Niewątpliwie konieczność wykazania źródeł poręczenia (stwarza realną możliwość sprawdzenie legalności) dodatkowo może wywołać „efekt mrożący” (choćby poprzez narażenie na sprawdzenie przez organa podatkowe), skutecznie powstrzymujący inne osoby od złożenia poręczenia, co w powiązaniu z nowowprowadzonym zakazem  (art. 57 § 1 k.w.) organizowania lub przeprowadzania zbiórki na poręczenie majątkowe lub zabezpieczenie majątkowe, sprawi, że określnie „poręczenie tylko dla bogatych” stanie się realne.